Wczoraj około godziny 13 chwilowo wyłączono z udostępniania Wodospad Kamieńczyka. Powodem była akcja mająca na celu wydostanie z dna wąwozu kuny domowej. Drapieżnik znalazł się w naturalnej pułapce, gdzie możliwość samodzielnego wyjścia ograniczały wysokie ściany skalne, woda i głęboki śnieg. Bez udzielenia pomocy zwierzę nie mało szans na przeżycie.
Dzięki czujności turystów którzy zauważyli uwięzioną kunę i poinformowali o tym Karkonoski Park Narodowy, można było podjąć interwencję. Zadanie nie było proste ponieważ wymagało dostania się w niebezpieczną część wąwozu - poza udostępnianym przejściem dla zwiedzających. Zwierzę można było uratować dzięki wspólnemu działaniu pracowników KPN z Działu Ochrony Przyrody i Straży Parku oraz pomocy przedstawiciela GOPR, który czuwał nad bezpieczeństwem akcji. Drapieżnik został schwytany i przekazany w dobre ręce. Był niemal zupełnie wyczerpany. Przez kilka najbliższych dni kuna będzie odzyskiwać siły - aby jak najszybciej powrócić do środowiska naturalnego.
Przy okazji przypominamy, że nie należy zbliżać się do dziko żyjących zwierząt. Jeśli w trakcie wędrowania po Karkonoskim Parku Narodowym zauważymy coś niepokojącego, związanego z fauną – to prosimy o przekazanie nam takiej informacji.
W imieniu uratowanego zwierzaka dziękujemy za pomoc czujnym turystom, właścicielom Schroniska Kamieńczyk oraz przedstawicielowi GOPR.