Zima w tym roku ociąga się i skrada. Brakuje jej pewności. Ledwo sypnie śniegiem, zaraz stopi słońcem, ledwo przymrozi, zaraz spłucze deszczem. Jej niezdecydowanie sprzyja naszym przeziębieniom, te z kolei przypomnieniu domowych sposobów radzenia sobie ze słabościami ciała. I niemal każdy myśli wówczas: czosnek! Ten w ząbku, a może w liściu? Jaki dokładnie? Zapraszamy do lektury na stronach Żywego Banku Genów Jagniątków:
http://www.bankgenow.kpnmab.pl/aktualnosci/cebula-czy-czosnek,100.html